ZMIANA TERMINU – 16.10.2020 | Beethoven po śląsku | Aleksandar Marković | Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej

Beethoven i Liszt po śląsku

Bilet normalny parter 40.00 zł
Bilet ulgowy parter 28.00 zł
Bilet normalny balkon  50.00 zł
Bilet ulgowy balkon  35.00 zł

Wykonawcy:

  • Aleksandar Marković – dyrygent
  • Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej

Program:

  • Michał Spisak – Toccata na orkiestrę symfoniczną
  • Ferenc Liszt – Poemat symfoniczny Hungaria
  • Ludwig van Beethoven – Uwertura Egmont op. 84
  • Ludwig van Beethoven – IV Symfonia B-dur op. 60

Beethoven, Liszt i… Śląsk?

Program koncertu 3 kwietnia udowodni, jak inspirujący jest nasz region. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej pod batutą Aleksandara Markovica, wyjątkowego serbskiego dyrygenta, zwycięzcy VII Międzynarodowego Konkursu Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga, współpracującego z orkiestrami na całym świecie, wykona program niezwykły. Rozpoczniemy kompozycją śląskiego twórcy – Michała Spisaka, ale to nie jedyny „regionalny” akcent tego wieczoru. Zabrzmią wtedy także dwie kompozycje, które powstały na Śląsku – Hungaria Ferenca Liszta oraz IV Symfonia Ludwiga van Beethovena.

Toccata na orkiestrę Spisaka jest niezwykle energicznym, pełnym wyrazu i żywiołowym dziełem przeznaczonym na orkiestrę symfoniczną ze wzmocnioną obsadą instrumentów dętych i zwiększoną perkusję. Jest to kompozycja wręcz eksplodująca dźwiękiem, która zapewni melomanom wiele silnych wrażeń.

Następnie przyjdzie czas na Poemat symfoniczny Hungaria Liszta, który stworzony został na terenie Śląska – podczas jednej z wizyt kompozytora w Krzyżanowicach niedaleko Raciborza. Samo dzieło oparte jest częściowo na marszu w stylu węgierskim powstałym kilkanaście lat wcześniej. Łączy w sobie ilustracje triumfu, jak i klęski bohatera.

Później w wykonaniu filharmoników śląskich usłyszymy Uwerturę Egmont Ludwiga van Beethovena. Jest to najczęściej wykonywana część najsłynniejszej ilutracji tragedii Goethego. Uosabia bohatera – zarówno poprzez wybór tonacji (Es-dur, tak jak w Eroice), jak i poprzez charakter – od dramatycznych akordów, po triumfalny finał.

IV Symfonia B-dur, która zwieńczy koncert, powstała podobnie jak utwór Liszta na Śląsku. W 1806 roku, kiedy Beethoven odwiedzał księcia Lichniowskiego, poznał hrabiego Oppersdorffa, ówczesnego włodarza Głogówka (obecnie województwo opolskie, należy do Górnego Śląska). Ten z kolei, będąc wielbicielem twórczości kompozytora, poprosił go o napisanie dwóch symfonii, na co Beethoven przystał. Owa „czwarta” była już wtedy prawie gotowa. Jedynym jednak, co uzyskał Oppersdorff, była dedykacja, ponieważ prawa do dzieła Beethoven sprzedał komu innemu. Podobnie było z drugą z zamówionych symfonii – V ze słynnym motywem „losu, który puka do drzwi”. IV Symfonia ma charakter bardzo subtelny. Nie kryje żadnej treści programowej, silnie jednak przemawia jej pogodny charakter. Robert Schumann nazwał ją kiedyś „smukłą dziewczyną grecką pomiędzy olbrzymami północnego kraju”.

PARTNERZY